Zimę to ja lubię oglądać przez okno albo na zdjęciach.No i na obrazach.Lubię ją też malować.Policzyłam-namalowałam 8 obrazów olejnych przedstawiających tę porę roku plus kilka akwarelek,co przy moim kilkuletnim zaledwie stażu malarskim stanowi niezły dorobek.Z tego 5 prac olejnych"poszło do ludzi",z wyboru nowych właścicieli,nie wciśniętych "na siłę".Wynika z tego,że to atrakcyjny temat.A więc trzeba malować zimę,póki trwa.
|
Leśny staw
|
Jeszcze jeden nowy:
Okazuje się ,że znów pojawiła się w moich pracach woda,chociaż tym razem w postaci lodu.Nie planowałam tego,czyżby tęsknota za letnią włóczęgą?Ciekawe,jak wygląda teraz Zalew Koronowski.Jak się ma nasza wydra,oswojona w zeszłym roku?Opowiem o niej następnym razem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz