Inne zajęcie -to quilingowe kartki.Córka poprosiła mnie o podziękowania dla pań z przedszkola Adamka.Rozpędziłam się i zrobiłam kilkanaście kartek,niektóre bez napisów,żeby można było je wykorzystać na różne okazje.Myślałam,że sprzedam coś na jarmarku z okazji Dnia Leśników i Myśliwych,ale nie było zainteresowania.Nie szły też obrazy ani lalki.Jeden obraz udało się sprzedać na Dniach Włocławka-i to wszystko.Najbardziej zainteresowane moimi obrazami były dzieci,jedna dziewczynka koniecznie chciała kupić koniki.Obniżyłam cenę,ale mama i tak pożałowała pieniędzy.
Plener jak zwykle ,udany.Było kilku artystów profesjonalnych,między innymi Andrzej
Ciężko chory,nie miał siły malować,wyjechał po 3 dniach.Po powrocie do domu dowiedziałam się ,że nie żyje.Dlaczego muszą odchodzić najlepsi,a wielu drani ma się zupełnie dobrze?
W tym roku nasze stowarzyszenie obchodzi 15-lecie.Trzeba to uczcić jakoś.Jeden z pomysłów-to 15 małych obrazków ,które goście będą mogli wygrać na loterii.Kupiłam i rozdałam małe podobrazia(20 x 20),każdy coś namaluje.Mnie spodobało się malowanie takich miniaturek,mam ich chyba kilkanaście,niektóre nie dokończone,musi wyschnąć pierwsza warstwa.Dokończę we wrześniu.Właściwie takie małe mogłabym malować na łódce.Pomyślę o tym,kiedy przyjedziemy w końcu lipca na zjazd rodzinny.
No to teraz zdjęcia ...
To tylko kilka przykładów kartek. |
Dwie miniaturki,inne jeszcze nie sfotografowane. |
Kilka obrazów z pleneru. |
Ten został u sponsora. |
Jesteś wszechstronna , tez musze spróbować malarstwa.
OdpowiedzUsuń