czwartek, 23 października 2014

Supełki

Dawno tu nie zaglądałam,całkowicie pochłonęło mnie wiązanie supełków.Na razie z materiałów,które mam w domu,tzn.włóczki.Do tego dodaję koraliki.Muszę jednak zamówić porządne sznurki,bo idzie mi coraz lepiej,wzory coraz trudniejsze.Żeby jeszcze oczy wytrzymywały.
Piękna złota jesień chyba już się skończyła,a mamy zaplanowany plener w Nadleśnictwie.Jeden już się odbył-kierowca wywiózł nas daleko w lasy,podzieliliśmy się na grupy-i do pracy Pogoda była jak na zamówienie,po prostu gorąco.A las w październiku jest najpiękniejszy.
Kiedy już wyciągnęłam farby ,postanowiłam poprawić niektóre stare prace.W grudniu wystawa poplenerowa,obrazy mam gotowe.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz