czwartek, 14 maja 2015

Wiosenne wyjazdy.

Miałam zmarnowaną noc i pół dnia-przez własne niedbalstwo.Wyleciała mi plomba z zęba ,nie poszłam od razu do dentysty,bo były "ważniejsze "sprawy.Skutki opłakane-zapalenie nerwu,ból nieznośny,a teraz czeka mnie jeszcze leczenie kanałowe.Najgorsze jest to,że będę musiała przyjeżdżać na wizyty(chyba dwie co najmniej).Jutro zaczyna się plener w Gołaszewie,a potem sezon żeglarski.
  We wtorek pojechaliśmy z młodzieżą z OHP do agrofarmy w Glewie.Byłam tam pierwszy raz.Chciałam zobaczyć,czy to dobre miejsce na dłuższy plener.Miejsce ładne,tylko strasznie wieje od Wisły-dom stoi na wysokim brzegu.W Gołaszewie teren o wiele większy i ciekawszy,ale może przydałoby się trochę odmiany.Chociaż wątpię,żeby znaleźli się chętni do płacenia-40 zł za dobę,sam nocleg.Mamy zaplanowane 2 dni w Czernikowie-bezpłatny nocleg plus wyżywienie-a i tak z trudem zwerbowałam 10 osób.Ludzie się starzeją,nic im się nie chce.Ciągle tylko narzekania.
 Wiosna mija tak szybko,nawet nie zauważyłam,kiedy bzy zakwitły.Może przez ten pobyt w Kołobrzegu prawie 2 tygodnie.Tam nie było bzów w pobliżu,za to kwitły magnolie i zawilce w parku.Pięknie było,opaliliśmy się,nachodziliśmy.Codziennie 3-4 długie spacery z kijkami,aż musiałam moczyć nogi w wodzie z solą.No i co?Po powrocie okazało się,że ważę więcej niż przed wyjazdem.Wydawało mi się ,że przy takiej aktywności fizycznej można sobie pozwolić na trochę smakołyków-lody były chyba najlepsze,jakie w życiu jadłam.Liczę na to,że schudnę na wodzie Tam nie ma lodówki i do sklepu daleko.
 Jeśli chodzi o wydarzenia "artystyczne":wystawa zbiorowa prac o matce i moja indywidualna wystawa kwiatów,obie do końca maja.Na lato planowane imprezy,z którymi nie wiem ,jak sobie poradzimy,bo przecież nie mogę przyjeżdżać za często.Mam nadzieję,że inni się zmobilizują.Zobaczymy.Jeśli nie,to więcej nie składam żadnych wniosków o dotację.
W Glewie dostałam zadanie specjalne-tancerki na prezent.Oczywiście w domu poprawiałam.

Rezultaty pleneru.

Wszyscy pracują(no,prawie wszyscy).

W porcie rybackim w Kołobrzegu.

Nad morzem.

1 komentarz: